Marketing online w dobie epidemii. Inwestować czy nie?
Skutki epidemii koronawirusa już teraz odczuwa cała gospodarka. Obecna sytuacja z pewnością zachwieje również rynkiem reklamy, szczególnie outdoorowej. Jakie konsekwencje dla reklamy i marketingu online przyniesie pandemia?
Zmiana zachowań konsumenckich
Obecnie każdy z nas ogranicza do minimum jakiekolwiek wyjścia z domu, to zdecydowanie wpływa na zwiększenie czasu spędzonego w sieci a także ilość zakupów online. Nie oznacza to jednak, że Polacy „rzucili się” na wszystko, co można kupić w internecie. Bynajmniej. Nie wszystkie sklepy internetowe obserwują z nadzieją rosnące słupki przychodów e-commerce. Popyt konsumentów stał się ograniczony i wybiórczy. Coraz ostrożniej podchodzimy do decyzji zakupowych, kupując przede wszystkim produkty pierwszej potrzeby. Pozostałe zakupy np. mebli, elektroniki, czy nawet ubrań z nowych kolekcji, odwlekamy. Nic w tym dziwnego – wielu z nas straciło lub obawia się o posadę, wiele osób korzysta ze świadczeń postojowych.
Zakupy online prawdopodobnie „wejdą nam w krew” i będziemy wybierać ten sposób kupowania nawet kiedy wszystko wróci do normy. Dlaczego? Przede wszystkim, wielu z nas dopiero teraz przekonało się, że za te same produkty, co w sklepie stacjonarnym, online płacimy mniej, często także nie musimy pokrywać kosztów przesyłki.
Co robi konkurencja?
Decyzję o obcięciu, zachowaniu lub zwiększeniu budżetów reklamowych i wydatków na marketing internetowy należy podjąć, biorąc pod uwagę między innymi działania konkurencji. Czy inne firmy z naszego sektora rezygnują z reklamy w Google Ads? To jesteśmy w stanie sprawdzić, analizując wyniki wyszukiwania lub prosząc agencję obsługującą kampanię o analizę aukcji (raport dostępny na każdym koncie Google Ads). Być może konkurencja całkowicie znikła z płatnych wyników w Google i jest to świetny czas, by przy zachowaniu dotychczasowego budżetu reklamowego osiągnąć wysoką pozycję w rankingu reklamy i być lepiej widocznym dla Klientów?
Kolejnym miejscem, które powinniśmy odwiedzić, sprawdzając jak się ma nasza konkurencja w dobie pandemii są Alerty Google. Wystarczy wpisać słowo kluczowe, by poznać najnowsze artykuły (w tym głównie sponsorowane) zawierające wybraną frazę. Być może nasza konkurencja właśnie teraz zintensyfikowała swoje wydatki na tego typu reklamę? Warto też, co jakiś czas analizować ogólne zainteresowanie użytkowników - w tym celu wystarczy wpisanie najważniejszych dla nas fraz w narzędzie Google Trends.
Wysoka pozycja zawsze ważna
Inwestujesz już w SEO? Jeśli musisz zmniejszyć wydatki na marketing internetowy, zachowaj chociaż niewielki budżet na pozycjonowanie. Przeanalizuj swoją strategię SEO, być może płacisz za pozycjonowanie dla fraz, które nie są dla Ciebie bardzo ważne i rezygnując z nich, zaoszczędzisz, jednocześnie nie tracąc wypracowanej pozycji dla tych słów kluczowych, które w pierwszej kolejności przychodzą do głowy użytkownikom siedzącym przed monitorem komputera, czy trzymającym w ręce smartfona.
Skorzystaj z tego, że większość z nas siedzi teraz w domu, a nie mając co robić, przegląda internet – twórz ciekawy, angażujący content i zamieszczaj go na stronie lub pozwól to robić firmie, która Cię obsługuje. To mogą być ciekawe teksty, materiały wideo, galerie zdjęć, czy przykładowo analizy skuteczności produktu. Ciekawą, wartościową i unikalną zawartość docenią zarówno potencjalni Klienci, jak i roboty Google’a.
Jeśli jeszcze nie inwestujesz w SEO – zacznij! Podobnie, jak w przypadku reklamy w wyszukiwarce, obecnie wiele firm podjęło pochopną decyzję o rezygnacji z pozycjonowania. To szansa, by w stosunkowo krótkim czasie, przebić się nawet do top 10 bezpłatnych wyników wyszukiwania na najlepsze słowa kluczowe.
Kiedy ciąć wydatki na marketing internetowy?
Wiele firm niemal z dnia na dzień, zostało bez źródła przychodu. Problem dotyczy zwłaszcza działalności prowadzonych offline, jak np. salony fryzjerskie i manicure, czy branża restauracyjna. W przypadku tego typy firm, które w dobie kryzysu mają problemy z płynnością finansową, rezygnacja z budżetu na marketing online jest jednym z kroków, które po prostu trzeba wykonać, tym bardziej, że potencjalni Klienci często i tak nie mogą skorzystać z naszych usług. Wyjątek stanowią firmy, które zdecydowały się nieco zmienić profil działalności – przykładowo punkty gastronomiczne, oferujące catering, czy fryzjerzy i kosmetyczki mobilne.
Podsumowując, jakie reklamy wstrzymać?
Z pewnością obecny czas nie sprzyja reklamie outdoorowej. Koszty utrzymania billboardu w mieście, a także utworzenia stanowiska na targi branżowe są zwykle wysokie, a w obecnym czasie przeniesienie tych środków na stosunkowo tanią reklamę online może przynieść znaczne korzyści. Może to być pozycjonowanie, budowanie świadomości marki w mediach społecznościowych, reklama w wyszukiwarce Google, reklama na Facebooku itp.
Warto natomiast utrzymywać działania, które generują nam przychody, a także podtrzymują pamięć o firmie wśród klientów. Relacje z klientami, zwłaszcza te budowane latami, są warte utrzymania budżetów reklamowych.
Te firmy, które zdecydują się kontynuować działania w internecie prawdopodobnie zauważą obniżenie kosztów reklam – im mniejsza konkurencja, tym niższe koszty reklam. Dodatkowo, wiele firm utrzymujących swą obecność przykładowo w reklamach w wyszukiwarce skorzysta na nieobecności konkurencji, która zmuszona została wstrzymać wydatki na reklamę.
Zastanawiasz się nad swoją strategią marketingową w dobie kryzysu? Skontaktuj się z nami, by omówić możliwości.